Co myślał Henri Cartier-Bresson o portretowaniu osób

"Różnica między portretem a zrobieniem zdjęcia polega na tym, że na portrecie osoba zgodziła się zostać sfotografowana. To jest coś jak naukowiec i jego mikroskop. Kiedy uczysz się czegoś ta rzecz jest zwyczajna i nie reaguje. Ty jednak próbujesz, odsłaniasz jej koszulę przyglądając sie jej skórze, co nie jest tak proste, bo w tej chwili kradniesz jej jakąś część siebie. Niekiedy spoglądając przez wizjer aparatu, patrzysz i widzisz intymność. Czasem jet to krępujące uczucie."

Pełny wywiad Henri Cartier-Bresson:
Living and Looking By The New York Times Jun. 20, 2013

Powyższy fragment tekstu był tłumaczony przeze mnie, proszę o wyrozumiałość 🙂
Udostępnij: